poniedziałek, 17 września 2012

O muzyce #2 Clark - co ja słucham?

Cześć!
Przed Wami kolejna część z cyklu o muzyce na którą w myśl bloga warto zwrócić uwagę. Dziś chciałbym w jakiś sposób zaprezentować artystę na którego natknąłem się już jakiś czas temu słuchając  nocnych audycji radiowych. Specjalnie piszę "w jakiś sposób" ponieważ nie mam pojęcia jak do tego się zabrać.





 Chris Clark - bo o nim mowa to brytyjski muzyk specjalizujący się w gatunku muzyki elektronicznej.  I szczerze mówiąc, to tyle co o nim wiem. Jego muzyka przypomina mi trochę uczestników jakiegoś muzycznego programu  - którzy grali na wszystkim (wiecie nawalali po czym się dało, instrumenty z różnych nietypowych rzeczy wydające jeszcze bardziej nietypowe brzmienie, te sprawy ;-)). Clark dostarcza taką komplikacje dźwięków, że po prostu tego nie da się opisać. Przy całym tym nawale muszę jednak przyznać - coś w tym jest. Podoba mi się jego eksperymentowanie z muzyką, polubiłem ten styl i już od jakiegoś czasu mi towarzyszy. Niemniej ostrzegam, jeżeli nigdy nie miałeś/aś do czynienia z muzyką elektroniczną istnieje możliwość, że się nie spodoba :-D


Clark -"Secret"




Clark - "As The Circle Closes" (warto dać szansę pomimo dość drętwego początku)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz