poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Gra o Tron sezon 3 - wrażenia po 1 odcinku




Właśnie skończyłem pierwszy odcinek, najbardziej oczekiwanej premiery w świecie serialów - trzeciego sezonu Gry o Tron. Pamiętam, że naliczyłem około 15 wątków kończąc poprzednią serię, nie miałem więc pojęcia od czego mogą zacząć scenarzyści. Mogłem najwyżej spodziewać się bomby która zaspokoi wszystkich wyczekujących i sprawi, że czekanie na następny odcinek będzie tak jak czekanie na następny sezon. Tymczasem zaczęło się bardzo spokojnie...


Ale to pewnie specjalnie. Trzeba nasycić się serialem, spokojnie wejść w akcję, nasiąknąć, poczuć, że to znowu to - ta długo wyczekiwana historia.

Odcinek bardzo mi się podobał. Duży plus za Daenerys której kibicuję w drodze na tron ;). Rewelacyjna rozmowa pomiędzy Tyrionem a jego ojcem i zmiana szat Johna Snow. Pominąłbym jedynie standardowo nieciekawy wątek Sansy.

Bohater odcinka: Zdecydowanie Olbrzym!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz