niedziela, 17 marca 2013

Spróbuj czegoś nowego - filozofia 30 dni




Okres 30 dni to tak jak mówił Matt Cutts: czas idealny na wyrobienie, lub porzucenie nawyku. 
Czyli reasumując: pomyśl o tym co zawsze chciałeś/chciałaś zrobić a potem cytując Laskę: "zacznij to robić". 

Polecam, tu wszystko jest opisane dokładnie co i jak:







Generalnie kolejne motywacyjne wideo z ciekawym pomysłem. Kolejne, ale niezwykłe, a to dlatego, że w swojej prostej treści uświadomiło mi jedną rzecz:

"Gwarantuje wam, że następne 30 dni będą mijały czy tego chcecie czy nie"

W tym momencie niestety, ale usta wszystkich (w tym mnie na 1 miejscu :-)) którzy wiecznie "zaczynają od jutra" zostały zamknięte. Czas tyka niemiłosiernie.

Najbardziej podoba mi się w tym wszystkim to, że przecież nie trzeba zaczynać od rzeczy wielkich. 

Nikt nie mówi tu o przenoszeniu gór. 


Może tak 1 książka na tydzień, a może jeden rozdział na dzień? Ograniczyć kawę? Spacer 20 minut dziennie? Zdjęcia natury? Co dwa dni przesłuchanie nowego albumu z gatunku który chce poznać? 

Pomysłów można mnożyć i mnożyć. 

Więc na co czekamy?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz