piątek, 15 lutego 2013

Wszyscy uwielbiają walentynki




Ty też!

Pewnie nawet bym nie zauważył, że mamy 14 lutego, gdyby nie ogólny szum wokół tego dnia. A w szczególności szum osób niezadowolonych i otwarcie manifestujących fakt, że walentynki mają głęboko gdzieś.




Oj nie moja droga/mój drogi nie masz tego dnia gdzieś :-)

I w głębi duszy doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Bo czy nie było by fajnie właśnie dziś spędzić romantyczny czas z ukochaną osobą? No właśnie :-). Nie znam nikogo i podejrzewam, że nie istnieje taka osoba która na to pytanie odpowiedziała by: Nie.  


Co jeden bardziej rozgarnięty powie, że wyznania miłosne i cała ta otoczka powinna być przecież codziennie w związkach, nie tylko tego jednego dnia. Cóż - prawda. Ale z drugiej strony, w czym on przeszkadza?

Może akurat dla niektórych okres 14 lutego jest jedyną taką możliwością?
Może akurat ktoś komuś wyznał miłość pod wpływem impulsu oraz całej romantycznej otoczki i dziś jest szczęśliwy?
Może Twój chłopak/Twoja dziewczyna powiedziała Ci dziś kocham cię o jeden lub o milion razy więcej niż robi to zwykle?
Może niektóre pary właśnie dziś zastanowiły się nad swoją przyszłością?


Czy nie jest to więc fajny dzień?


Ja szczerze uśmiecham się kiedy widzę zdjęcia dodane właśnie dziś  szczęśliwych znajomych ze swoimi partnerami na facebooku. Kiedy przechadzam się po mieście i widzę zakochanych.
Jestem zadowolony i czuję ten klimat.


I Ty też powinieneś. Bo przecież dobrze wiesz, że ten dzień będzie kiedyś Twój.


2 komentarze:

  1. Właśnie zwykle wysyłamy slowa skargi na rzeczy na których nam zależy,sytuacje które chcielibyśmy zabrać dla siebie.Zastanawiam się na czym to polega -czy to po prostu zwykła ludzka zazdrość,czy moze sprytnie budowany mur wokół siebie który ma nas odgrodzić od cierpień i smutku .(ponoć czego oczy nie widzą.sercu nie żal).I tak sobie myślę że jeśli to jednak mur to chyba zabrakło cementu by go uszczelnić-bo wszystkie te smutki wchodzą za jego bramę przez co stajemy się jeszcze bardziej żli ,rozczarowani i zrezygnowani.

    OdpowiedzUsuń
  2. Im więcej emocji człowiek wkłada w zbudowanie takiego muru tym bardziej jest później rozczarowany. On nigdy nie będzie szczelny i smutki których tak bardzo się obawiamy wracają niestety ze zdwojoną siłą.

    OdpowiedzUsuń