Jestem po trzecim odcinku nowego serialu House of Cards. Amerykański thriller polityczny jak na razie bardzo mi się podoba. Nie będę specjalnie opisywał fabuły co by nie zdradzić za wiele. Powiem tylko tyle, że jeżeli lubisz polityczne intrygi, układy, cały szum wokół "wyższych sfer" - to istnieje duże prawdopodobieństwo, że seria trafi w Twoje gusta.
Co ciekawe - po raz pierwszy spotykam się z sytuacją w której producent serialu udostępnia wszystkie odcinki jednego dna (cały sezon House of Cards - miał premierę 01.02.2013). Jaki może być cel takiego zabiegu?
W środku znajdziecie zwiastun.
Oto i on:
Co miało na celu wrzucenie wszystkich odcinków? To serial internetowy, więc nie dotyczą go ograniczenia "telewizyjne" typu ramówka :)
OdpowiedzUsuńPoza tym wiele osób ogląda też seriale, dopiero kiedy wypuszczone zostaną wszystkie odcinki danego sezonu. W tym przypadku chyba nie było sensu stopniować napięcia co tydzień.
Zapomniałem dodać, że sam wkrótce zasiadam do seansu. Wspominam pozytywnie pierwszy sezon Bossa, niektórzy porównywali House of Cards także do Suitsów, więc liczę, że wyjdzie z tego przepyszne połączenie.
UsuńZupełnie przeoczyłem fakt, że jest to serial internetowy ;) Bossa jeszcze nie widziałem ale już od jakiegoś czasu figuruje na mojej liście "seriale do sprawdzenia". Suits tylko 1 sezon, i nie wiem czemu tylko na tym poprzestałem - muszę wrócić do oglądania :).
OdpowiedzUsuń