sobota, 29 grudnia 2012

Dziś stworzę piękną rzecz

Szukając zdjęć które mogłyby urozmaicić przyszłe posty natrafiłem na coś takiego:



Uśmiechnąłem się pod nosem, przyjemny obrazek, motywujący do działania. Zaraz potem zadałem sobie pytanie "Czy aby na pewno?" i po chwili wróciłem na ziemię. Pomogły również wątpliwości, oraz (chyba w największym stopniu) zwykłe lenistwo.

Nie, dziś raczej nie. Może jutro? Dziś mam w sumie wolny dzień, ale trzeba mi nadrobić kilka odcinków ulubionych seriali, i  jeszcze tylko przeglądnę różne strony ze śmiesznymi obrazkami.
A w ogolę to co tam słychać w świecie? Zobaczę na informację:


"Masz taką torbę? Możesz się jej pozbyć"

Co znowu?! Już klikam.

Po tym poznasz, że jesteś dla niej właściwym facetem! 

No... no nie mogę przecież tego opuścić. Cholera, chyba nie jestem.


Co tam w telewizji? Ha, przecież jej nie oglądam (idę z duchem czasu)  tam nic nie ma, same głupoty. Ale tak tylko.. zerknę, przeskoczę na szybkości te 200 kanałów. Później sam nie wiem po co, ale zrobię to jeszcze raz. Może jednak pojawi się coś ciekawego za drugim razem - nie można wykluczyć takiej możliwości!

Szybko ogarniam facebooka. No no.. Aga w związku? Ciekawe...
O rany... ileż można wysyłać zaproszeń do tych gier? No przecież to taki pożeracz czasu, czy ci ludzie tego nie widzą?
Kto tam jest na czacie? Hmm sporo ludzi siedzi dziś na face (dobrze, że nie jetem jedyny). Jest też parę dziewczyn... może by tak odnowić znajomość? Eh, nie zabardzo znam te które akurat są online, o a tej to już w ogóle. Ale co z tego, napiszę do niej... jutro, bo dziś muszę już iść spać - trzeba się wyspać,
w końcu jutro wielki dzień! Stworzę piękną rzecz!

Na pewno... prawda?


Brzmi znajomo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz